I jak zwykle w przypadku seksu międzyrasowego chodzi o białą dziewczynę i czarnego faceta. Nie jest to zresztą niespodzianka. Widząc, jak włada swoją wielką pałą, zadowalając obie dziewczyny naraz, staje się jasne, skąd takie zainteresowanie ze strony czarnoskórych kochanków.
Szef wziął ją do usług, ale nie miał czasu na rozbieranie dziwek. A czy dobra asystentka może go zostawić w złym humorze? Zwłaszcza, że jest ładna i nie ma nic przeciwko temu, żeby sama zrobiła sobie przerwę w pracy. Ja też bym ją zabrał do pracy z odkurzaczem. A zwłaszcza z wężem. )))
Sama jestem Azjatką, chcę mieć azjatyckiego faceta.